reklama

Jedwabny poślizg z bialskimi nadziejami

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Marek Pietrzela

Jedwabny poślizg z bialskimi nadziejami - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaTajemnica okrywa przyczyny braku rozstrzygnięcia bardzo ważnego dla Białej Podlaskiej przetargu na nabycie dwóch działek w bialskiej podstrefie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Chociaż niemal natychmiast zaproszono przedsiębiorców do takiej samej licytacji w maju, to jednak czas nie działa na korzyść prezydenta Dariusza Stefaniuka.

W styczniu prezydent z dużym optymizmem, kategorycznie powiedział nam na konferencji prasowej, że do końca marca powinien być wyłoniony strategiczny inwestor w bialskiej podstrefie PSSE.

- Jeśli firma zdecyduje się na kupno, będzie to duży zastrzyk dla miasta, rzędu kilkudziesięciu milionów – zapowiedział wtedy Dariusz Stefaniuk.

Ujawnił też, że firma, która chce wejść z dużą inwestycją do Białej Podlaskiej, korzysta z kapitału chińskiego. Zapowiedział, iż chodzi o centrum logistyczne. Cena wywoławcza za nieruchomość o łącznej pow. 60,9 ha wynosiła 32,2 mln zł.

Ukryta przyczyna porażki 

Wydawało się, że rozmowy z potencjalnym inwestorem były na tyle zaawansowane, iż tylko formalnością było wpłacenie wadium w wysokości 3,25 mln zł i później dopłata prawie 29 mln zł oraz finał z wielkim sukcesem prezydenta.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do tej wpłaty wadium nie doszło, bo były jakieś problemy z operacjami bankowymi. Nie chcieli nam potwierdzić tej przyczyny przedstawiciele bialskiego Urzędu Miasta i spółki Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Na portalu PSSE widniał jedynie zapis - "Pierwszy przetarg pisemny nieograniczony łączny na sprzedaż przedmiotowej nieruchomości został przeprowadzony w dniu 20 marca 2018 r. i zakończył się wynikiem negatywnym".

Kiedy dopytywaliśmy się Igora Nagrabę, określanego na tym portalu jako rzecznika prasowego PSSE, czy była wpłata wadium, kategorycznie odmówił informacji.

- Nie mamy powodów, aby ujawniać przyczyny negatywnego rozstrzygnięcia. To tajemnica handlowa – zaznaczył Igor Nagraba i dodał, iż już nie jest rzecznikiem prasowym.

Zapytany przez nas Radosław Plandowski, rzecznik prasowy bialskiego prezydenta, najpierw potwierdził, że przetarg nie został rozstrzygnięty. Nie gasił nadziei.

- Jednak zostało rozpisane drugie postępowanie konkursowe, ze względu na ciągłe i realne zainteresowanie potencjalnego inwestora. Drugi przetarg zostanie rozstrzygnięty 21 maja i jesteśmy dobrej myśli – optymistycznie oznajmił.

 Ponoć inwestorzy zainteresowani

Dopiero w piątek po południu Biuro Prasowe PSSE poinformowało nas, że ten przetarg nie został rozstrzygnięty, gdyż nie wpłynęła żadna oferta.

- Jednak w związku z zainteresowaniem inwestorów 21 marca ogłosiliśmy kolejny przetarg. Cena wywoławcza pozostała na tym samym poziomie. Oferty można składać do 16 maja, ich otwarcie nastąpi 21 maja. Do tego czasu nie udzielamy informacji o szczegółach postępowania, ani też o ewentualnych zainteresowanych – podkreśliło Biuro Prasowe PSSE. Podobny komunikat przesłał też Plandowski.

Mimo deklarowanego niegasnącego optymizmu urzędników, porażka pierwszego przetargu w roku wyborczym nie jest sukcesem Dariusza Stefaniuka. Odsuwa się perspektywa pozyskania dużego zastrzyku finansowego na wiele inwestycji, choćby drogowych, o co nalegają bialczanie. Maleją też szanse na utworzenie w obecnym roku choćby kilkuset miejsc pracy spośród 1000-2000 obiecywanych przez Stefaniuka.

Jeden z bialskich ekonomistów chłodno ocenia szanse na sfinalizowanie sprzedaży prawie 60 ha i na realizację chińskiego centrum.

- W grę wchodzi niestabilna sytuacja polityczna i gospodarcza w świecie. W takiej sytuacji trudno o zaufanie. Bialscy przedsiębiorcy wiedzą jak jest na naszym podwórku. Także w kilku polskich ministerstwach nie ma jasnej wizji centrum logistycznego pod potrzeby Jedwabnego Szlaku – mówi ekonomista.

Edwood już zacznie budowę. AMW rusza z ofertą

Bialska podstrefa PSSE ma w sumie powierzchnię 94,06 ha, głównie terenów lotniskowych przy linii kolejowej. Z tego 69,33 ha posiadało miasto, co uszczupliła bialska firma Edwood, gdy pod koniec minionego roku niedawno zakupiła trzy działki o pow. 3,4 ha. Założyciel tej spółki Edward Tomaszuk powiedział nam, że już firma ma pozwolenie na budowę obiektów w strefie.

- Kończymy projekt, kiedy będzie ciepło, ruszamy z budową, w tym roku skończymy stawienie pierwszej hali – zapowiada Edward Tomaszuk.

Nadal 24,73 ha w podstrefie posiada Agencja Mienia Wojskowego. AMW na swoim portalu poinformowała, że na terenie podstrefy sprzedaje działkę o pow. 0,53 ha wraz z budynkiem biura przepustek, za 470 tys. zł. Ponadto ogłosiła na 10 kwietnia przetarg na najem hangaru na lotnisku.

Byłe lotnisko wojskowe liczy ok. 327 ha. Jesienią informowaliśmy, że w drugiej połowie 2018 r. do Białej Podlaskiej zostanie przeniesiony batalion 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo