reklama

Jazda pod wpływem i fałszywe zeznania. Kłopoty bialskich policjantów

Opublikowano:
Autor:

Jazda pod wpływem i fałszywe zeznania. Kłopoty bialskich policjantów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaBIAŁA PODL.: Bialska policjantka jest podejrzana o kierowanie w stanie nietrzeźwości samochodem. Prokuratura prowadzi też postępowanie, dotyczące podżegania do składania fałszywych zeznań.

Przez wiele dni policja nie informowała o tej sprawie. Trudno się dziwić, gdyż akurat 22 października w samo południe hucznie, z udziałem wiceministra, otwierano nową siedzibę Komisariatu Policji w Wisznicach. O godz. 14:44 w ten sam dzień Państwowa Straż Pożarna w Białej Podlaskiej została powiadomiona o groźnie wyglądającym uderzeniu seata ibizy w betonowy słup oświetleniowy przy bialskiej al. Solidarności. Na miejsce pospieszyły trzy zastępy straży. - Zniszczony był także przód samochodu. Auto było zamknięte. Nikogo w nim nie było. Strażacy odłączyli akumulator i wstępnie stwierdzili, że straty materialne mogły wynieść ok. 5 tys. zł. Przekazali sprawę policji - informuje Mirosław Byszuk, rzecznik KM PSP.

Auto policjantki
Policjanci nie mieli problemu ze stwierdzeniem, że pojazd należał do policjantki, w dodatku, jak wynika z nieoficjalnych wiadomości, przy drugim pomiarze stanu trzeźwości, okazało się, że miał wskazać ponad 0,5 promila alkoholu w jej organizmie. Sytuacja jednak się skomplikowała. Komunikaty brzmią enigmatycznie, ale można wnioskować na ich podstawie, że ktoś próbował pomóc policjantce w uniknięciu odpowiedzialności. Chodzi o innego funkcjonariusza.
 
(…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo