Okazuje się, że z powodu wirusa w poniedziałek 3 lutego do szkoły przybyło jedynie kilkudziesięciu uczniów. Prawie 170 uczniów nie uczestniczyło w zajęciach. Wiele z nich miało gorączkę nawet do 40 stopni, kaszel i grypopochodne objawy. Zdecydowano się odwołać zajęcia. Przeprowadzono dezynfekcję w salach. Zbliżone objawy mieli również uczniowie ze szkoły w Wólce Dobryńskiej. Gmina nie zdecydowała się jeszcze powołać sztabu kryzysowego. Cześć dzieci, według informacji od rodziców czuje się lepiej.
Sprawą zajął się bialski sanepid. Pobrano próbki od dzieci do badań i diagnostyki. Wyniki prawdopodobnie mają się pojawić w czwartek.