W sali obsługi bialskiego magistratu trzeba stać ponad godzinę, aby uzyskać w okienku informację o średniej zużycia wody na nieruchomość (na podstawie danych z całego 2019 r.) oraz złożyć deklarację śmieciową. W czwartek, 16 stycznia, obserwowaliśmy jak powoli przesuwała się kolejka.
Bialczanin, który przez ponad pół godziny przeszedł ledwie kilka metrów w kilkunastometrowym ogonku, nie ukrywał irytacji.
- Teraz czynne są tylko dwa okienka, a przed kilkoma dniami pracowały cztery. Część ludzi nie ma wypełnionych formularzy, niektórzy muszą ustawiać się po raz drugi w kolejce – mówi pan Jan. Wraz z sąsiadem zastanawia się, czy na sali nie mógłby pomagać mniej zaradnym ludziom jakiś stażysta lub ewentualnie w jednym dodatkowym okienku ktoś, kto by informował o ilości zużytej wody.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).