Spotkanie, które miało miejsce 24 stycznia w hotelu Skala nie było tylko wiecem poparcia Biedronia, a raczej formą rozmowy z mieszkańcami. Padła zapowiedź tworzenia nowej partii, która ma zagrozić PiS.
Problemy mniejszych miast
- Znam problemy takich miasta jak Biała Podlaska, byłem prezydentem Słupska, które nie jest wielką metropolią. Ale miało podobne problemy związane m.in. z wyludnianiem się miejscowości, problemami finansowymi miasta, czy odległością od stolicy. Podczas naszych spotkań dowiadujemy się co boli mieszkańców i chcemy napisać nowy rozdział w polityce - mówi polityk.
Mieszkańcy zgłaszali swoje postulaty. Ostatecznie wybrano sześć, które przejdą do dalszych konsultacji. Chodzi m.in. o edukację seksualną w szkołach, usunięcie lekcji religii ze szkół, rozszerzony program pomocy dla osób niepełnosprawnych, zniesienie progu dochodowego dla funduszu alimentacyjnego, czy większe respektowanie przez państwo ustawy o ochronie zwierząt.
Postęp, nie zachowawczośćBiedronia zaskoczyła przede wszystkim otwartość mieszkańców Białej Podlaskiej oraz fakt, że ich postulaty były bardzo postępowe, a nie zachowawcze.
- O pomysłach, które przedstawili mieszkańcy, dyskutuje się w państwach bardzo rozwiniętych i postępowych. Tutaj bialczanie pokazali, że rozumieją i żądają wręcz tego typu rozwiązań. To było bardzo interesujące doświadczenie. Ważna była na przykład dyskusja o potrzebach osób niepełnosprawnych. Rządzący nie wspierają tych osób, nie traktują ich z należytą godnością - mówił polityk.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).