reklama

Będzie remont kościoła przy Narutowicza

Opublikowano:
Autor:

Będzie remont kościoła przy Narutowicza - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaKościół św. Antoniego w Białej Podlaskiej otrzymał 600 tys. zł dofinansowania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pieniądze zostaną przeznaczone na odnowienie elewacji kościoła oraz klasztoru, a także osuszenie fundamentów.

Murowany kościół w stylu późnego baroku zbudowano w latach 1673-87, a klasztor 1687-92. Uroczystego poświęcenia kościoła dokonał 1688 biskup Andrzej Chryzostom Załuski.

- Kościół znajduje się w centrum miasta, a nie był odnawiany prawie pięćdziesiąt lat. Natomiast klasztor jeszcze więcej. Obydwa budynki wymagają remontu. Poza tym są elementy architektoniczne, które konserwator uważa za konieczne do odrestaurowania. Do tego mur przed kościołem, na którym znajdują się tablice pamiątkowe, też powinien zostać odnowiony - mówi gwardian klasztoru kapucynów, Tomasz Wroński.

Dodaje, że oficjalnego pisma w tej sprawie jeszcze nie otrzymano, choć informację ministerstwo ogłosiło na swojej stronie internetowej.

- Kiedy otrzymamy pismo, będzie można określić, ile potrwają prace i kiedy się zaczną. Teraz planujemy, jaki będzie ich zakres - mówi.

Dokumentacja już jest

By rozpocząć prace renowacyjne potrzebna jest zgoda Urzędu Miasta i konserwatora zabytków. Żeby tak się stało trzeba było przygotować wcześniej całą dokumentację.

- Już rok temu na nasz koszt pani architekt przygotowała niezbędne dokumenty. To trochę kosztowało, ale na tyle było nas stać, by to zrobić. Dalej, by działać czekaliśmy na zastrzyk z nieba - mówi gwardian.

Podczas prac nad dokumentacją udało się ustalić ciekawe szczegóły np. kto był architektem, to, że projekt przywiózł Michał Radziwiłł, a kościół jest wybudowany na bazie tego samego projektu, co kościół św. Antoniego w Warszawie przy ul. Senatorskiej. Są to bliźniacze kościoły. - Architektka znalazła w jakiejś kronice, że książę Michał Radziwiłł przyjechał z modleuszem i Katarzyna, jego żona, a siostra króla Sobieskiego, doprowadziła do skutku budowę kościoła w Białej. Wówczas Radziwiłłowskiej - opowiada br. Tomasz Wroński.

To dla nas wielka sprawa

- Jestem bardzo zadowolony, że się udało zdobyć dofinansowanie, to dla nas wielka sprawa. My nie jesteśmy w stanie z własnych środków przeprowadzić renowacji. Chociaż ludzie nas kochają tutaj, to nie ośmielamy się prosić bialczan o takie wsparcie finansowe. Trzeba gdzieś wyżej prosić, by pomoc uzyskać - mówi gwardian.

- Nie wiem, czy się doczekam rozpoczęcia prac renowacyjnych, bo mogę być przeniesiony do innej miejscowości, ale liczę na to, że w ciągu roku uda się coś zrobić. Uważam, że trzeba się zająć odnowieniem tych obiektów - dodaje.

Zakon współpracuje z firmą z Krakowa, która ma doświadczenie w przeprowadzaniu takich remontów.

- Mają na koncie odnawianie Wawelu, Sukiennic w Krakowie, czy kościołów w Małopolsce i na Podkarpaciu, a także katedry, np. obsługują projekt odnowy katedry lubelskiej. Mamy więc gwarancję, że będzie to wykonane na najwyższym poziomie - wyjaśnia gwardian Wroński.

Niestety uzyskane fundusze pozwolą na odnowienie tylko części kościoła i klasztoru.

- Musimy określić, którą ścianę czy część możemy odnowić teraz. Będziemy szukać pieniędzy na inne sposoby, żeby wszystko zrobić - zapowiada szef bialskich kapucynów.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo