Pożar wybuchł 20 lutego w miejscowości Ostrów (gmina Janów Podlaski, powiat bialski) przed godz 16. Ogień objął dach i całą konstrukcję drewnianego domu. Spłonęły też dwa zaparkowane przed domem samochody. Dzięki błyskawicznej reakcji mieszkańców, udało się z płonącego domu uratować 4-letniego Mikołaja. Babcia chłopczyka zmarła na miejscu, po długiej reanimacji, prawdopodobnie w wyniku zaczadzenia.
Sąsiedzi nie zawiedli w potrzebie
Udało nam się skontaktować z panem Sylwestrem, mieszkańcem Ostrowia, który wszedł do budynku, by uratować straszą panią. Wraz z bratem akurat odpalał samochód na swoim podwórku, gdy zadzwonił telefon od znajomego, który był w lesie i zauważył, że coś się pali.
Jak pomóc rodzinie Bartoszuków
- skontaktować się z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Janowie Podlaskim i zaoferować swoją pomoc
- skontaktować się z samorządem uczniowskim Zespołu Placówek Oświatowych w Janowie Podlaskim. Dary należy przynieść do szkoły, a konkretnie przekazać je wychowawcom klas
- wziąć udział w zbiórce na https://zrzutka.pl/kaxcn5
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).