Wiadomości

Trump i Harris idą łeb w łeb. Są problemy z głosowaniem w kluczowym stanie W kluczowym dla wyniku wyborów prezydenckich USA stanie są problemy z głosowaniem. Mowa tu o Pensylwanii. Czas głosowania zostanie wydłużony w hrabstwie Cambria po „awarii oprogramowania” zakłócającej skanowanie kart. (...)

Wybory w USA. Kiedy poznamy nowego prezydenta? Dziś (5 listopada) wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. O władzę walczy republikanin Donald Trump i demokratka Kamala Harris. Sondaże pokazują, że obaj kandydaci idą łeb w łeb. Najnowsze wyniki wydają się jednak bardziej optymistyczne dla obecnej wiceprezydent USA. (...)

Województwo lubelskie: Kłódki i łańcuchy na bramach cmentarza. Policja szuka sprawcy W uroczystość Wszystkich Świętych policjanci interweniowali, po zgłoszeniu, że nieznany sprawca zawiesił na bramach i furtkach cmentarza parafialnego łańcuchy i kłódki. Tym samym utrudniając odwiedzającym groby bliskich wejście na cmentarz. (...)

Chował narkotyki w skrzynce licznika elektrycznego. 17-latek był już znany policji Amfetamina i marihuana w ilości pozwalającej na przygotowanie około 100 dilerskich porcji oraz ponad 130 gramów mefedronu znalezione w domu 17-letniego mieszkańca Chełma. Nieletni przestępca na wyrok sądu poczeka w tymczasowym areszcie. (...)

Niebezpieczne dachowanie na drodze krajowej numer 17. Pijany kierowca trafił do szpitala Kierujący samochodem marki Ford 46-latek trafił do szpitala po tym, jak stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w betonowy przepust i doprowadził do dachowania samochodu. W chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. (...)

Policja podsumowała wczorajszą sytuację na drogach. Wzmożone kontrole prowadzone są także dzisiaj Największy ruch panował wczoraj (1 listopada), jednak policjanci spodziewają się podobnego natężenia także w Zaduszki i zapowiadają kontynuowanie wzmożonych kontroli. (...)

Żałobnicy karmili stojących przy alejce cmentarnej W czasach dawnych, ale nie całkiem odległych, bowiem pamiętanych przez wiele osób w kwiecie wieku, umarłych pozostawiano w domu do pogrzebu. Czasem trzy dni, a czasem i dłużej. (...)