Ta zbrodnia poruszyła nie tylko mieszkańców regionu, ale też środowiska ratowników w całym kraju.
Prokuratura ustaliła, że 25 stycznia w jednym z mieszkań przy ul. Sobieskiego w Siedlcach miała miejsce impreza, w której uczestniczyło sześć osób, w tym 59-letni mieszkaniec Siedlec Adam Cz. Ten pijany mężczyzna w pewnym momencie źle się poczuł, o czym telefonicznie powiadomił pogotowie ratunkowe.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni po zbadaniu Adama Cz., z uwagi na ujawnione u niego obrażenia głowy, poinformowali go o konieczności opatrzenia urazu w warunkach szpitalnych.
Zbrodnia i pogrzeb
Wówczas Adam Cz. zaatakował nożami 64-letniego Cezarego L., ratownika medycznego pracującego na zmiany w Białej Podlaskiej i w Siedlcach, zadając mu cios w okolice klatki piersiowej. Na skutek odniesionych obrażeń ratownik zmarł.Drugi z ratowników Mateusz M., próbując obezwładnić napastnika, został przez niego zraniony w okolicę prawego nadgarstka. Atakujący ratowników Adam Cz. bezpośrednio po zdarzeniu został zatrzymany i ze względu na stwierdzone u niego obrażenia głowy przewieziony do szpitala. 25 stycznia sąd go aresztował.
Zmiana zarzutów
Pod koniec lipca rzecznik Krystyna Gołąbek poinformowała o zmianie zarzutów dla podejrzanego.- Adam Cz. jest obecnie podejrzany o to, że w dniu 25 stycznia br. w Siedlcach, działając w zamiarze bezpośrednim zabójstwa, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, używając dwóch noży, dopuścił się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego - ratownika medycznego Cezarego L., podczas pełnienia przez niego obowiązków służbowych polegających na wykonywaniu medycznych czynności ratunkowych, zadając pokrzywdzonemu z dużą siłą uderzenie nożem w klatkę piersiową, powodując tym ranę kłutą klatki piersiowej, skutkującą zgonem pokrzywdzonego w wyniku wstrząsu krwotocznego – podkreśliła rzecznik Prokuratury Okręgowej.
Zaznaczyła, iż drugi zarzut dotyczy usiłowania zabójstwa drugiego z ratowników, któremu zadał cios nożem w prawą rękę i usiłując zadać kolejne uderzenia nożem, jednak nie zrealizował zamiaru pozbawienia życia Mateusza M, gdyż został przez pokrzywdzonego obezwładniony.
Psychiatrzy wnioskowali o obserwację
Prokurator wystąpił o opinię biegłych lekarzy psychiatrów, celem oceny stanu zdrowia psychicznego Adama Cz. w momencie zbrodni.- Powołani w tej sprawie dwaj biegli psychiatrzy zgodnie wskazali na konieczność objęcia podejrzanego obserwacją psychiatryczną, bowiem na podstawie badania ambulatoryjnego nie byli w stanie wydać opinii w przedmiocie jego zdrowia psychicznego, a więc w przedmiocie poczytalności Adama Cz. w dacie zdarzenia – tłumaczy rzecznik.
Dodaje, że w ocenie biegłych, dopiero obserwacja psychiatryczna Adama Cz. pozwoli na postawienie ostatecznego rozpoznania i wydanie opinii w kwestii jego poczytalności.
- Prokurator wystąpił do Sądu Okręgowego w Siedlcach z wnioskiem o skierowanie Adama Cz. na badanie połączone z obserwacją w oddziale psychiatrycznym na okres 4 tygodni. Postanowieniem z 18 lipca sąd uwzględnił wniosek złożony przez prokuratora, orzekając o skierowaniu podejrzanego Adama Cz. na obserwację w Oddziale Psychiatrii Sądowej jednego ze szpitali psychiatrycznych, celem przeprowadzenia badania psychiatrycznego połączonego z obserwacją na okres nieprzekraczający czterech tygodni – informuje prok. Krystyna Gołąbek
Obserwacja podejrzanego, który nadal jest w tej sprawie tymczasowo aresztowany, rozpocznie się w 15 października, a do tego czasu Adam Cz. przebywać będzie w placówce penitencjarnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.