Przed weekendem dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży do jakiej doszło w jednym z marketów na terenie miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieznani sprawcy skradli produkty spożywcze i alkohol o wartości ponad 500 złotych. Na miejsce skierowani zostali bialscy funkcjonariusze. W trakcie rozmowy z pracownikiem ochrony ustalili, że jeden ze sprawców po zrobieniu zakupów podszedł do drzwi przeznaczonych dla klientów wchodzących do sklepu. Po tym wypchnął wózek z produktami, które przejął drugi nieznajomy.
Po tym meżczyzna, który pozostał w budynku, chcąc uniknąć odpowiedzialności, podszedł do kasy płacąc za drobne zakupy. Wówczas ujęty został przez pracownika ochrony, który zauważył całe zdarzenie przeglądając sklepowy monitoring. Okazało się, że jest to 26-letni obywatel Białorusi.
- Funkcjonariusze wykonujący czynności w sprawie, w rejonie drogi krajowej zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o udział w zdarzeniu. W plecaku jednego z nich ujawnili towar pochodzący z kradzieży. Produkty wróciły do sklepu, natomiast mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Funkcjonariusze ustalili, że są to również obywatele Białorusi w wieku 18-25 lat - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
"Amatorzy cudzego mienia" usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.