Rodzina śp. Elżbiety Grabińskiej złożyła serdeczne podziękowania wszystkim, którzy uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych i w sposób godny pożegnali ich bliską. Wspomnieniem o ukochanej babci podzielił się wnuk, Bartosz Grabiński.
- Podczas pogrzebu mojej ukochanej Babci chciałem zabrać głos, jednak nie byłem w stanie cokolwiek w tamtym momencie wypowiedzieć. Teraz chciałbym podzielić się tym, co czuję - mówi.
Jak wspomina, Elżbieta Grabińska była osobą niezwykle elegancką i pełną klasy. Dbała o każdy szczegół, zarówno w wyglądzie, jak i w zachowaniu. Nawet w trudnych chwilach potrafiła zachować spokój, godność i wewnętrzną siłę.
Znana była w Białej Podlaskiej jako nauczycielka z powołania: charyzmatyczna, wymagająca, ale sprawiedliwa. Wychowała i wykształciła wiele pokoleń młodych ludzi, którzy do dziś wspominają ją z wdzięcznością.
- Często, idąc ulicą, ludzie witali się z nią z uśmiechem. Zawsze pytała mnie wtedy: „Kurczę, kto to mógł być?”. Odpowiadałem, że pewnie ktoś, kogo kiedyś uczyła. To ją bardzo cieszyło - wspomina wnuk.
Elżbieta Grabińska była też niezwykle aktywna społecznie. Udzielała się w wielu organizacjach, m.in. w Kole Bialczan oraz w Oddziale Dzieci Wojny w Białej Podlaskiej. Do końca pozostała zaangażowana w życie miasta i lokalną politykę.
Podczas pogrzebu obecny był również Prezydent Miasta Biała Podlaska, Michał Litwiniuk, którego jak wspomina rodzina, pani Ela darzyła dużą sympatią.
Wzruszające były także ostatnie chwile życia Elżbiety Grabińskiej. Jej wnuk miał możliwość pożegnać się z babcią osobiście.
- Gdy zadzwoniła do mnie w nocy ze szpitala, że bardzo źle się czuje, natychmiast pobiegłem na oddział. Przytuliłem ją, a ona wyszeptała: Wnczuku, bądź dzielny. Kocham Ciebie, Monikę i Marysieńkę. Kilka godzin później odeszła - wspomina Bartosz Grabiński.
Te słowa - proste, a jednocześnie pełne miłości na zawsze pozostaną w sercach najbliższych.
- Babcia, nawet odchodząc, zrobiła to tak, jak szła przez całe życie: godnie, z dumą i klasą - podkreśla wnuk.
Śp. Elżbieta Grabińska pozostanie w pamięci jako kobieta niezwykle ciepła, elegancka i oddana innym. Jej życie było przykładem miłości, zaangażowania i szacunku do ludzi.
- Droga Babciu Elu, Twoje życie było pełne miłości i oddania. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci - zakończył swoje wspomnienie Bartosz Grabiński.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.