reklama
reklama

Wdzięczni samorządowcy żegnali Waldemara Godlewskiego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył wikariusz ks. Paweł Kobiałka

Wdzięczni samorządowcy żegnali Waldemara Godlewskiego - Zdjęcie główne

foto Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył wikariusz ks. Paweł Kobiałka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskieWyjątkowy wymiar miały uroczystości pogrzebowe Waldemara Godlewskiego, bialskiego radnego, byłego wiceprezydenta i kuratora oświaty. Przybyły setki bialczan z różnych środowisk, aby wyrazić wdzięczność samorządowcowi za jego życie, przyjaźń i życzliwość dla innych.
reklama

W kościele współpracownicy byłego dyrektora LO oraz samorządowca przedstawili świadectwo, że Waldemar Godlewski, były działacz SLD, dbał o dobro bliskich, oświaty i małej ojczyzny.

Dobro naszej małej ojczyzny było ponad wszystko

Przed bialskim Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego oraz w świątyni na przybycie karawanu pogrzebowego i ostatnie pożegnanie ze zmarłym samorządowcem czekało kierownictwo Urzędu Miasta, Straż Miejska, radni, wielu przyjaciół i trzy poczty sztandarowe.

Niemal cały kościół wypełnił się żałobnikami. Mszę św., której przewodniczył wikariusz ks. Paweł Kobiałka, koncelebrowało czterech kapłanów. 

Homilię wygłosił ks. kan. Andrzej Jaczewski (obecnie proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Maciejowicach), wspominając odległe czasy, gdy jako katecheta pracował w bialskim I LO im. J.I. Kraszewskiego, którego dyrektorem był wówczas Waldemar Godlewski.

Zdj. Wielu samorządowców, naukowców i lekarzy przybyło, aby oddać cześć zmarłemu Waldemarowi Godlewskiemu

Pamiętam, jak w 1991 r. z uczniami i nauczycielami pojechaliśmy do Ojca Świętego do Watykanu i do Rzymu, jak zwiedzaliśmy katakumby – kanonik wspominał przy tym groby pierwszych chrześcijan. Podkreślał przy tym, że choć z dyrektorem różnili się światopoglądem, to jednak sprawy ludzi były im wspólne i najważniejsze.

Przypomniał też, że w 2003 r., gdy bialski stary szpital popadł w ruinę, wiceprezydent Waldemar Godlewski z prezydentem Andrzejem Czapskim zadbali o przekazanie tego miejsca Caritas, aby służyło miastu. 

Liczyło się dobro w życiu Waldemara Godlewskiego. Mogliśmy się spierać, ale dobro naszej małej ojczyzny było ponad wszystko – mówił ks. Andrzej Jaczewski.

Po nabożeństwie, obok okazałych licznych wieńców, przemawiali samorządowcy i nauczycielka. Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik prasowy UM, przedstawiła bogaty życiorys zmarłego. 

Duże wrażenie na obecnych w świątyni zrobiło wspomnienie bialskiego prezydenta Michała Litwiniuka, który emocjonalnie zaczął mówić o szczególnej trosce radnego o rodzinę i wtedy ze wzruszenia załamał mu się głos. Powiedział także o zaangażowaniu radnego, jego bogatym doświadczeniu oraz serdeczności.

Zasłużony samorządowiec

W imieniu dyrekcji i całej społeczności I LO im. J. I. Kraszewskiego przemawiała polonistka z tego liceum, dr Anna Chomicz. Dziękowała dyrektorowi z lat 1985-92 za niespożytą energię włożoną w przeprowadzenie generalnego remontu budynku szkoły oraz zakończenie budowy pływalni. Przypomniała, że właśnie w 1992 r. I LO zajęło pierwsze miejsce w Polsce w konkursie "Budujemy obiekty sportowe". Wtedy też liceum weszło do Klubu Przodujących Szkół.

Był wyjątkowo wrażliwym i otwartym na drugiego człowieka. Z żalem, ale z wdzięcznością za piękne życie żegnamy dyrektora, nauczyciela i wychowawcę – zaznaczyła dr Anna Chomicz.

W imieniu przyjaciół i stowarzyszenia Koło Bialczan wystąpił b. prezydent Andrzej Czapski.

Żegnamy śp. Waldemara Godlewskiego jako zasłużonego samorządowca przez ponad ćwierć wieku. Łączyła nas idea wspólnoty samorządowej. Nie ma przypadku, że siedem razy otrzymywał mandat radnego – mówił radny Andrzej Czapski.

 Nadmienił przy tym, że choć różnił się w poglądach od działacza SLD, to jednak nigdy nie narzekał na jego lojalność. Podkreślił, że w dokumentach odnalazł potwierdzenie znaczącej roli Waldemara Godlewskiego w staraniach o utworzenie w Białej Podlaskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.

Waldemar Godlewski został pochowany na bialskim cmentarzu parafialnym.

Marek Pietrzela

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama