Nagranie pojawiło się na twitterze Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej 20 lipca.
"Nagranie przejścia trąby powietrznej w dniu 17 lipca. Przejście trąby powietrznej zobserwowano w kierunku południowym od miejscowości Małaszewicze" - czytamy w wspisie instytutu
FILM MOŻNA ZOBACZYĆ TUTAJ
Zapytaliśmy Pawła Reduchę, prowadzącego portal meteorologiczny Info Meteo-LU o skomentowanie filmiku i całej sytuacji. Tłumaczy, że ciężko jest skomentować sytuacje, ponieważ dotyczy ona instytucji która na takich zjawiskach powinna się znać. Na nagraniu, które opublikowało IMGW pojawił się Dust Devil, czyli diabełek pyłowy/wir pyłowy.
Choć jest on podobny do trąby powietrznej, to w żadnym wypadku nią nie jest. Zjawisko te występuje często przy bezchmurnym lub pogodnym niebie, co odróżnia go od trąby powietrznej, która związana jest z chmurami konwekcyjnymi. W powiecie bialskim w czasie wystąpienia tego zjawiska nie mieliśmy nawet żadnych chmur konwekcyjnych, a szansa na burze była zerowa - tłumaczy Reducha
Dodaje
Nie mam pojęcia skąd profesjonalistom z IMGW przyszła na myśl trąba powietrzna. Jest mi po prostu za nich wstyd... to czysta kompromitacja. Nawet ja, choć meteorologią interesuję się jedynie hobbistycznie od razu po obejrzeniu filmu wiedziałem, że jest diabełek pyłowy - podsumowuje
WIĘCEJ Z BIAŁEJ PODLASKIEJ PRZECZYTASZ TUTAJ
Wątpliwości mieli również internauci :
Przestańcie Większe chochoły widziałem przy żniwach albo sianokosach. Poważny instytut myślałby kto.
Sugerując się pogodą na filmiku, nie jest to po prostu wir pyłowy zamiast trąby powietrznej?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.