reklama
reklama

Szansa na bialskie biuro Rzecznika Praw Obywatelskich

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Szansa na bialskie biuro Rzecznika Praw Obywatelskich - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskie Gigantyczne kolejki tirów blokujące prywatne posesje i rozjeżdżone przez wojsko nadbużańskie drogi - w tych sprawach mieszkańcy prosili rzecznika Marcina Wiącka o pilną interwencję w Warszawie.
reklama

Rzecznik był poruszony skierowaną do niego dokumentacją od radnego gminy Zalesie, Waldemara Mincewicza. W imieniu wielu mieszkańców wsi zapowiadających blokadę drogi krajowej radny prosił profesora o interwencję, aby stworzono strefy buforowe poza terenem zabudowanym, by odblokować wjazdy do posesji zasłoniętych sznurami ciężarówek.

Wieś dobijana tirami

– Aż 22 zjazdy w naszej miejscowości Wólka Dobryńska są zastawione tirami. Samochody wciskają się do kolejki bocznymi drogami, zagrażają naszemu bezpieczeństwu. Panuje bałagan. To hańba i wstyd! – nie krył emocji Waldemar Mincewicz.

– Teoretycznie ciężarówki nie mają prawa stać w terenie zabudowanym. Uciążliwe dla mieszkańców są pracujące ciągle agregaty chłodnicze i klimatyzatory. Kierowcy pukają do okien, pytając, czy mogą się wykąpać lub skorzystać z łazienki... – mówił wicewójt gm. Zalesie Tomasz Szewczyk. Uskarżał się na bezradność policji, której brakuje funkcjonariuszy do pilnowania porządku.

Na podobne problemy z tirami zwróciła uwagę Danuta Wowczeniuk, sekretarz gm. Terespol. Mówiła także o kłopotach samorządowców i rolników ze zniszczonymi przez wojskowe samochody lokalnymi i polnymi drogami.

Rzecznik obiecał interwencję w tych sprawach. Chce przekazać dokumentację do analizy prawnej i ewentualnie wystąpić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

– Spróbuję wykorzystać swoje kompetencje, aby pomóc – zadeklarował.

Refleks starosty, życzliwość rzecznika

Prof. Wiącek zauważył, iż na wschód od Wisły nie ma w kraju pełnomocnictw terenowych, czyli swoistych delegatur urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich.

– Tymczasem z Lubelszczyzny i Podlasia idzie do nas wiele skarg - zauważył rzecznik.

Zareagował na to starosta bialski Mariusz Filipiuk, który zaoferował w przyszłości pomieszczenia na biuro terenowe RPO w nowym budynku starostwa (będzie budowany - dop. red). Rzecznik podziękował za tę ofertę.

– Cieszę się, że powiat bialski wystąpił do mnie z propozycją, aby utworzyć takie pełnomocnictwo terenowe w Białej Podlaskiej. Dostrzegam, że istnieje taka potrzeba. Mam jeszcze 4 lata kadencji i będę prosić Sejm, aby na wschodzie Polski powstało tyle delegatur, ile potrzeba – obiecał.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama