reklama
reklama

PSL sprytnie zapanowało nad powiatem bialskim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

PSL sprytnie zapanowało nad powiatem bialskim - Zdjęcie główne

Obok siebie zasiedli członkowie nowej władzy. Pierwszy od prawej starosta Mariusz Filipiuk, trzeci wicestarosta Artur Grzyb, czwarty członek zarządu Mateusz Majewski, piąty wiceprzewodniczący rady Paweł Stefaniuk oraz na siódmym kolejny członek zarządu Czesław Pikacz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskieStarostą został ponownie wybrany na następną kadencję Mariusz Filipiuk, a nowym wicestarostą Artur Grzyb (obaj PSL). W skład Zarządu Powiatu Bialskiego weszli też inni ludowcy: Mateusz Majewski i Czesław Pikacz.
reklama

W ostatnich wyborach do Rady Powiatu Bialskiego PiS zyskało najwięcej, bo aż 18 516 głosów (41,13 proc.), ale tylko 10 mandatów, a Trzecia Droga PSL-PL2050 otrzymała 17 962 głosy (39,90 proc.) oraz 11 mandatów. Porozumienie Samorządowe Powiat Bialski za 7075 głosów (15,71 proc.) wywalczyło dwa mandaty i stało się "języczkiem" u wagi przy budowaniu koalicji PSL-PSPB.
 
Wygrywa "języczek u wagi"
Sprawdzeniem tego układu był wybór przewodniczącego rady. Poprzedzało go nerwowe wyczekiwanie na wyniki głosowania radnych. Były przewodniczący Rady, ludowiec Mariusz Kiczyński (55 l.) z Leniuszek, tak jak przed kilkoma laty wcześniej i tym razem zaproponował koalicyjne rozwiązanie poprzez zgłoszenie kandydatury radnego Porozumienia Samorządowego Wojciecha Mitury (57 l.) z Terespola na przewodniczącego.

To emerytowany funkcjonariusz Straży Granicznej, wieloletni samorządowiec, działacz społeczny. Obecnie prowadzi działalność gospodarczą – charakteryzował działacza PO.

 Łukasz Jaszczuk z PiS (39 l.) z Dubicy Górnej zaś wysunął kandydaturę Marka Uścińskiego (65 l.) z Łomaz, krótko zaznaczając, że proponowany radny zaczyna już piątą kadencję. 

Głosujący skreślali karty za kotarą i wrzucali do urny przy komisji skrutacyjnej. Przewodniczącym rady został wybrany Wojciech Mitura, który otrzymał 13 głosów poparcia i jeden przeciwny. Jego kontrkandydat Marek Uściński (PiS) przegrał, gdy uzyskał 10 głosów poparcia oraz sześć przeciwnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Nowy przewodniczący podziękował nie tylko tym, którzy go poparli, ale także pozostałym. Od razu zaproponował rozszerzenie programu sesji nawet o wybór członków nowego zarządu powiatu.

Na starostę głosowało kilku radnych PiS

Nowa koalicja musiała kuć żelazo, póki gorące. Prowadzący pierwszą sesję (do czasu wybrania przewodniczącego) radny senior 67-letni Czesław Pikacz z Terebeli zgłosił jako kandydata na starostę nowej kadencji Mariusza Filipiuka.

Podczas ostatniej kadencji dał się poznać jako dobry, sprawiedliwy gospodarz. Nie było segregacji na gorszych, na lepszych. Każdy z radnych może się pochwalić jakąś inwestycją – mówił radny Czesław Pikacz. 

Nie zgłoszono innych kandydatów. 50-letni radny PSL Mariusz Filipiuk z Pereszczówki (obok Międzyrzeca Podlaskiego) uzyskał 17 głosów poparcia. Jeden głosujący był przeciwny, a pięciu wstrzymało się od głosu.

Chciałbym zapewnić, że jako starosta będę dążyć do budowania mostów pomiędzy różnymi opcjami i grupami społecznymi, abyśmy mogli osiągać jak najlepsze rezultaty dla powiatu i jego mieszkańców – mówił w krótkim przemówieniu rozpoczynający już trzecią swoją kadencję starosta. Dziękował radnym za ciężką pracę, zaufanie i gotowość do współdziałania przez kolejnych pięć lat.

Dyrektor LO wicestarostą

Następnie już sam Mariusz Filipiuk zgłosił na wicestarostę 59-letniego radnego PSL Artura Grzyba z Międzyrzeca Podlaskiego.

Pana Artura nie muszę chyba nikomu na sali przedstawiać. Wieloletni samorządowiec, dwie kadencje pełnił funkcję burmistrza Międzyrzeca, pełnił też funkcję radnego powiatowego – krótko zachwalał kandydata na swego zastępcę.

W głosowaniu 17 osób poparło tę kandydaturę, dwie były przeciwne i cztery wstrzymały się od głosu.

Zapytaliśmy wicestarostę Artura Grzyba, co z jego pracą dyrektora LO.

Od chwili ślubowania wziąłem urlop bezpłatny – obwieścił. 

Od jednego z radnych PSL usłyszeliśmy o spekulacjach, że z czasem wicestarostą ma zostać 43-letnia radna PiS Renata Stefaniuk z podbialskiej Czosnówki, małżonka posła PiS Dariusza Stefaniuka. Kiedy zapytaliśmy ja o te pogłoski, zaśmiała się i powiedziała, że słyszała już o wielu plotkach, dotyczących jej różnych rzekomych nominacji...

Koalicja bierze prawie wszystko

Starosta Mariusz Filipiuk szedł za ciosem i zaproponował trzy kandydatury na członków Zarządu Powiatu w Białej Podlaskiej: 67-letniego radnego PSL Czesława Pikacza z podbialskiej Terebeli, 41-letniego radnego PSL Mateusza Majewskiego z Rossosza oraz debiutującego w radzie Rafała Mironiuka, 29-latka z Porozumienia Samorządowego z Międzyrzeca Podlaskiego. 

Dwaj pierwsi otrzymali po 14 głosów poparcia i po trzy przeciwne, a po sześć osób wstrzymało się od głosu. Trzeci uzyskał 13 głosów poparcia i 10 przeciwnych.

Starosta też za jednym zamachem wystąpił z kandydaturą 43-letniego radnego PSL Pawła Stefaniuka z Chotyłowa na wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Bialskiego.

Zaznaczył, że w poprzedniej kadencji dał się poznać jako odpowiedzialny radny. 17 radnych poparło tę kandydaturę, trzech było przeciwnych i też trzech wstrzymało się od głosu.

Na otarcie łez...

Na wiceprzewodniczącego Rady Powiatu został też wybrany radny PiS Marian Tomkowicz. Otrzymał on aż 18 głosów poparcia i trzy przeciwne (ponadto dwie osoby wstrzymały się od głosowania).

Kiedy po wyborze ubolewał, że PiS przy najlepszym wyniku w głosowaniu w pow. bialskim, ma tak znikomy udział we władzach powiatu, usłyszał do radnego PSL Mateusza Majewskiego złośliwy, jego zdaniem, komentarz: "niech się cieszą, że mają jednego"...

Mój wynik był najlepszy i chcę, aby to szanować. Podobnie jak ponad 18 tys. głosów na PiS w wyborach do samorządu powiatowego – powiedział Marian Tomkowicz.

Z wyniku podziału władzy w nowej kadencji jest niezadowolony były wicestarosta Janusz Skólimowski. Powiedział nam:

Przy tak dobrym wyniku PiS w głosowaniu wyborców, jestem zawiedziony, że nie wykorzystano potencjału tej partii. Niezrozumiałe, jak można popełnić takie błędy w negocjacjach. 

Niektórzy radni PiS, jak i też wyborcy, m.in. z Rakowisk pod Białą Podlaską, narzekali na nadmierny udział we władzach powiatu radnych w Międzyrzeca i okolic, co może wpłynąć  przez następne lata na kierowanie strumienia nakładów inwestycyjnych głównie na kierunek międzyrzecki.


Dogadali się starosta Mariusz Filipiuk w imieniu PSL z przewodniczącym Rady Wojciechem Miturą z Porozumienia Samorządowego Powiatu Bialskiego. Prawdopodobnie stworzą jeden klub radnych.

 


Wojciech Mitura Nowy przewodniczący Rady Powiatu Bialskiego Jestem skromnym członkiem PO Pochodzę z Wólki Nosowskiej za Leśną Podlaską. Chodziłem do szkoły w Białej Podlaskiej, po maturze trafiłem do Szkoły Oficerskiej w Kętrzynie, pracowałem w Straży Granicznej w Janowie Podlaskim. Posiadam szkołę nauki jazdy i w tym się odnajduję. Jestem skromnym członkiem PO. Chciałbym w Terespolu i okolicy zabiegać o zakończenie rozpoczętych inwestycji. Stawiam na merytorykę, aby było jak najmniej dyskusji.

 



Mariusz Filipiuk, starosta bialski: Mamy duże projekty do realizacji Dziś już mamy kilka dużych projektów wieloletnich, które musimy zakończyć. Priorytetem jest budowa nowej siedziby starostwa. Wykonawca pracuje już nad dokumentacją, zadeklarował ją ukończyć do końca sierpnia i we wrześniu chce rozpocząć prace budowlane, a zakończyć je za trzy lata. Ważne będą inwestycje drogowe – drogi, chodniki i ścieżki rowerowe. Chcemy poprawić infrastrukturę szpitala powiatowego, który dużo zyskał na fotowoltaice w ZOL Łózki. Planujemy budowę boiska wielofunkcyjnego przy naszej szkole wielofunkcyjnej.

Autor tekstu: Marek Pietrzela

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama