Do wypadku doszło we wtorek (20 sierpnia) na trasie Kozły-Łomazy w kompleksie leśnym.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Audi 21-latek w trakcie wymijania się z jadącym z przeciwka samochodem marki Kia uderzył w łosia, który nagle wybiegł na jezdnię. Zwierzę nie przeżyło - opisuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. - Po tym auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo. W wyniku zdarzenia 21-latek doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala. Podróżująca z nim pasażerka nie doznała poważnych obrażeń ciała.
43-letni kierowca drugiego auta również uderzył w zwierzę, które znalazło się na jego pasie. W tym przypadku kierowca i pasażerowie nie doznali żadnych obrażeń ciała i skończyło się jedynie na uszkodzonym pojeździe. W chwili zdarzenia 43-latek był trzeźwy.
W przypadku 21-latka została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.
Komentarze (0)