Do zdarzenia doszło w drugi dzień świąt przed południem w miejscowości Klonownica-Plac.
Policjant zauważył auto w rowie
- Policjant bialskiej prewencji sierż. Rafał Mojs, w trakcie podróży, zauważył leżące w rowie uszkodzone auto. Obok stał mężczyzna. Funkcjonariusz, który w chwili zdarzenia była poza służbą natychmiast zareagował. Sądził, że kierowca może potrzebować pomocy medycznej. Gdy do niego podszedł okazało się, że nie posiada obrażeń ciała, czuć od niego natomiast spożyty alkohol. Także w rozmowie z funkcjonariuszem przyznał, że tego dnia spożywał alkohol - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Policjant wezwał patrol, sam uniemożliwiając kierowcy oddalenie się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze janowskiego komisariatu wykonujący czynności w tej sprawie ustalili, że podejrzewany o kierowanie to 28-latek. W chwili badania miał w organizmie 1,3 promila alkoholu. Mundurowi wykonali też badanie retrospektywne, które pozwoli ustalić stan w jakim znajdował się mężczyzna w chwili zdarzenia.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Osoby, które wsiadają za kierownicę "na podwójnym gazie" muszą też liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi, a także orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum 3 lata.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.