W środę (5 listopada) do terespolskiego komisariatu zgłosiła się 52-latka, która padła ofiarą oszustwa.
- Z relacji kobiety wynikało, że za pomocą komunikatora internetowego otrzymała propozycję współpracy od nieznajomej, która wcześniej zaprosiła ją do grupy. Jej praca miała polegać na „lajkowaniu” określonych profili na jednym z popularnych serwisów społecznościowych. Za to miała otrzymać zapłatę. Początkowo pokrzywdzona polubiła kilka postów, rzeczywiście otrzymując wynagrodzenie na swoje konto - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. - Między informacjami dotyczącymi polubienia wybranych profili 52-latka otrzymywała też zadania do wykonania, gdzie trzeba było zainwestować swoje pieniądze rzekomo z dużą prowizją.
Zdecydowała się również na tę formę współpracy. Dokonywała zakupów na wskazanej stronie. Tam na podane przez nieznajomą konta wpłacała pieniądze na inwestycje.
Straciła niemal 23 tys. zl
Kobieta dodała, że kilka dni wcześniej również miała taką propozycję od innego użytkownika komunikatora, jednak wówczas nie zdecydowała się na nią. Tym razem jednak postanowiła zainwestować przelewając na wskazane konta pieniądze, które miały wypracować duży zysk. Kiedy jednak chciała je odzyskać dowiedziała się, że jest to możliwe dopiero po wpłaceniu kolejnej większej sumy pieniędzy. Nie wykonała już kolejnego przelewu, a sprawę zgłosiła na [olicję. W wyniku działalności oszustów straciła niemal 23 tys. zł.
Teraz sprawców szukają policjanci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.