Bialczanie nie muszą jeździć z każdą dziurawą skarpetą do punktu selektywnego zbierania odpadów komunalnych, jak to bywa w niektórych innych miejscowościach.
Z tych małych kontenerów niekiedy brakuje rytmicznego odbioru. W takich sytuacjach niosący pakunki ze starymi tekstyliami często rzucają je przy przepełnionym pojemniku. Rosną tekstylne pryzmy.
Część tych tekstylnych odpadów przywożą mieszkańcy okolicznych miejscowości lub innych osiedli – jak widać na przykładzie pojemnika przed jedną z bialskich "Biedronek". Okres przedświątecznych porządków sprzyja podrzucaniu tekstyliów "na kukułkę"...
Zdj. Pewnie w ciemnościach, gdy nikogo nie widać, z samochodu wylatuje balast tuż przy wjeździe na plac "Biedronki"
Więcej zdjęć z naszej serii PODPATRZONE znajdziecie tutaj: PODPATRZONE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.