W środę (20 stycznia) rano na ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej policjanci bialskiej drogówki zauważyli samochód marki Renault, którego kierowca nie zastosował się do znaku STOP. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli drogowej w trakcie krórej okazało się, że za kierownicą samochodu siedzi 23-letni mieszkaniec miasta, nie posiadający uprawnień do kierowania.
Mężczyzna był nerwowy i pobudzony stąd na miejscu przeprowadzony został test na obecność narkotyków. Potwierdził on obecność w jego organizmie marihuany i amfetaminy. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość narkotyków w jego organizmie.
W samochodzie którym jechał 23-latek policjanci zabezpieczyli woreczek foliowy, a w nim zawiniątka z białym i krystalicznym proszkiem. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to amfetamina oraz mefedron. Zabezpieczona ilość wystarczyłaby do sporządzenia ponad 500 porcji narkotyków. 23-latek zatrzymany został do wyjaśnienia.
W piątek (22 stycznia) Sad Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek Policji i Prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.