Miał być wiadukt, może będzie tunel

Jacek Danieluk, burmistrz Terespola, poinformował nas, że 68 osób uczestniczyło w poniedziałkowych konsultacjach online w związku z opracowywaniem dokumentacji przedprojektowej – koncepcji programowo przestrzennej, jako etapu I inwestycji polegającej na budowie skrzyżowania dwupoziomowego na terenie miasta. Ta inwestycja ma zastąpić przeznaczony do likwidacji przejazd drogowo-kolejowy w ciągu drogi wojewódzkiej nr 698 z linią kolejową nr 2 Warszawa – Terespol.

Ankieta na stronie miasta

– Obecnie istniejący przejazd jest bardzo często zamknięty. Kiedy jednak rozbudowany zostanie "suchy port" i w Polatyczach będą o wiele dłuższe składy wagonów, to ten przejazd będzie non stop zablokowany. Cieszę się, że wolą władz, w tym wicepremiera Jacka Sasina, jest ułatwienie nam rozwiązania tej sytuacji i umożliwienie połączenia dwóch części miasta oraz sąsiednich miejscowości, które dzieli szlak kolejowy – zaznaczył burmistrz. Dodał, że cieszy go duże zainteresowanie terespolan konsultacjami.

– Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w sposób rzeczowy w konsultacjach online, ponieważ każde sugestie i uwagi są niezwykle cenne i będą przydatne przy wyłonieniu konkretnego wariantu inwestycyjnego. Zrobię wszystko, aby mieszkańcy Terespola oraz przyjezdni byli zadowoleni z możliwości wjazdu do miasta i wyjazdu z niego – zapewnił Jacek Danieluk.

Przypomniał, że na stronie internetowej miasta stworzono możliwość wypełnienia ankiety służącej do zebrania opinii i wniosków dotyczących wariantów budowy skrzyżowania aktualnie proponowanych przez projektanta.

 Nie ma dobrego rozwiązania

Krytycznie do terespolskich koncepcji odniósł się radny Daniel Dragan (Porozumienie Samorządowe), wiceprzewodniczący Rady Powiatu Bialskiego, który wraz ze swoim kolegą klubowym Wojciechem Miturą wnikliwie wejrzał w propozycje projektantów.

– Pomysłodawcy zapomnieli spojrzeć na mapę sytuacyjną terenu, aby zorientować się, że taka inwestycja wymagałaby wyburzenia znacznej ilości budynków w celu budowy zarówno samego wiaduktu, jak i dróg dojazdowych. To czyni budowę nieracjonalną z punktu widzenia ekonomicznego oraz technicznego – zaznaczył na swoim facebookowym profilu Daniel Dragan. Nie ukrywał pewnego zaskoczenia.

– Obecnie projektanci zaproponowali w zastępstwie budowę tunelu. Niestety powyższe rozwiązanie oprócz większych kosztów generuje również inne dodatkowe problemy dla mieszkańców Terespola. Trzymam kciuki za przeforsowanie rozwiązań korzystnych w pierwszej kolejności dla mieszkańców miasta, a nie spółek kolejowych – wyjawił.

Zapytaliśmy radnego, jakie problemy przynoszą koncepcje z tunelem.

– W obecnych propozycjach nie ma dobrego rozwiązania. Podczas konsultacji zasugerowano, że lepszy byłby tunel, ale wtedy potrzebne są duże zmiany w układzie komunikacyjnym miasta. Ponadto nie ma badań geologicznych, które w pobliżu Bugu mogą przynieść niespodzianki... – wylicza Daniel Dragan.

Jako szef powiatowej organizacji PO ostro krytykuje rozbudzanie dużych nadziei terespolan:

– Zapowiadany przed wyborami "wiadukt Sasina" nie powstanie, choć kilkukrotnie organizowano eventy, polegające na podpisywaniu kolejnych porozumień mających stworzyć wrażenie, że prace się wkrótce rozpoczną – podsumowuje nie bez cienia satysfakcji.

Tunel wymaga przebudowy ulic

Robert Wieczorek, przewodniczący miejskiego klubu radnych Terespol Razem, nie ukrywa pewnego rozczarowania.

– W takiej wersji, jaką nam przedstawiono, te propozycje są nie do przyjęcia. Oznaczają bowiem za dużą ingerencję m.in. w układ komunikacyjny. Myślę, że niefortunny jest pomysł ronda na wprost wejścia na cmentarz – zaznacza radny Robert Wieczorek.

Dodaje, że zaniepokoiły go naciski burmistrza na przebieg objazdu bliżej Łobaczewa...

– Oczywiście, tunel jest potrzebny, gdy spółka kolejowa PLK chce zamknąć przejazd na Wojska Polskiego. Kto wie, czy nie lepsze byłoby jednak poszerzenie nawet o 0,5 metra ul. Kodeńskiej, która wiąże się z wjazdem pod istniejącym wiaduktem kolejowym. Tamtędy już w tej chwili 3/4 terespolan wyjeżdża poza miasto – mówi przewodniczący klubu Terespol Razem.

Burmistrz powiedział nam, że nie będzie się ustosunkowywać do polemik i krytycznych uwag. Konsultacje bowiem trwają.