Koty pani Alicji potrzebują ciepłego domu

Przed świętami Bożego Narodzenia stowarzyszenie zostało poproszone przez rodzinę z daleka o pomoc dla starszej pani, która zamieszkuje w małej miejscowości powiatu bialskiego. Kobieta ma prawie 80 lat i problemy zdrowotne, a opiekuje się stadem liczącym 17 kotów. Część zwierząt jest jej, niektóre pojawiły się "nie wiadomo skąd i zostały".

Pomoc zwierzętom

"Pani Alicja dzieli się z nimi wszystkim, co ma. Mimo że jej dochód jest skromny i nie ma samochodu, z pomocą krewnych wysterylizowała na swój koszt 5 kotek. Jeśli któryś z kotów podupadnie na zdrowiu, stara się pomagać na wszelkie sposoby. To dobry człowiek i uważamy, że naprawdę zasługuje na pomoc" - czytamy w oświadczeniu stowarzyszenia Azyl.

 Stowarzyszenie pomoże w sterylizacji pozostałych kotek, aby stado dalej się nie rozmnażało. To jednak rozwiązuje problem tylko w niewielkiej części.

Adopcja priorytetem

- Głównie potrzebne są adopcje. Martwimy się, co będzie z kotami, gdy ich opiekunka pójdzie do szpitala. Oprócz jednej ukochanej kotki, pani Alicja, rozumiejąc powagę sytuacji, chce oddać wszystkie koty. Oczywiście do dobrych domów, nawet nie bogatych, ale do ludzi mających serce dla zwierząt. Koty są zdrowe i naprawdę piękne, niektóre o bardzo nietypowym umaszczeniu - wyjaśnia stowarzyszenie

Adopcje kotów pani Alicji koordynuje wolontariuszka Katarzyna. Skontaktować się z nią można pod nr. tel. 512 341 481. Ponadto schronisko chciałoby wspomóc koty pani Alicji wartościowym pożywieniem. Aktualnie zwierzęta są żywione pałkami mięsnymi i makaronem z tłuszczem. Na początek schronisko chce zakupić 40 kg suchej karmy Jeśli ktoś chce wraz ze stowarzyszeniem wspomóc panią Alicję, może wpłacić pieniądze na karmę na konto: 79 8025 0007 0015 8307 2000 0010 z dopiskiem "koty Pani Alicji".