Bialski prezydent Michał Litwiniuk (PO) i naczelnik jego gabinetu Wojciech Sosnowski (PO), a także europosłanka Marta Wcisło odpowiednio kilka godzin wcześniej przygotowali warszawskiemu wiceprzewodniczącemu PO, szefowi ruchu Campus Polska, argumenty, które mocno wybrzmiały z wiecowej trybuny.
Zachwyty nad dobrymi samorządowcami
- Byłem tym niesłychanie zbudowany, że dzisiaj stanowisko Rady Miasta Biała Podlaska zostało przyjęte, w którym jasno się mówi, że tutaj w Białej jest pełne poparcie dla wszelkich działań podejmowanych przez przedstawicieli władz Rzeczypospolitej Polskiej oraz instytucji unijnych na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa UE oraz ochrony wschodniej granicy NATO. I uwaga, też pełne poparcie dla Tarczy Wschód, poparcie dla utworzenia specjalnego funduszu UE dla regionów przygranicznych – mówił zachwycony kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Był zadowolony, że to poparcie RM dotyczy też dążenia, aby Tarcza Wschód stała się projektem europejskim.
- Macie reprezentantów, którzy najlepiej rozumieją bezpieczeństwo, dlatego, że jesteście kilkadziesiąt kilometrów od granicy. Dobrze rozumiecie, że jeśli tutaj będzie wbita flaga nie tylko polska, ale również europejska i będą wydawane europejskie pieniądze, to będziecie bardziej bezpieczni. Problem polega na tym, że przeciwko temu stanowisku zagłosowali radni z PiS-u – skrytykował, zarzucając przeciwnikom, że "kompletnie nie rozumieją" idei euroentuzjastów. Zwolennicy PO głośno wybuczeli: "Uuuuuu!". Nikt nie wyjaśnił, że radni PiS zupełnie nie głosowali w tej sprawie...
Warszawski prezydent podkreślił, że bardzo się cieszy, że także tego dnia rada podjęła decyzję, aby jedną z ulic nazwać imieniem doktora Riada Haidara, posła KO.
- Chciałem za to bardzo serdecznie podziękować. On jest symbolem, zawsze pomagał innym, miał w sobie misję, którą przez całe życie spełniał – mówił Rafał Trzaskowski. Wiele ciepłych słów powiedział też o Białej Podlaskiej.
Cała Unia mówi naszym językiem
- Jestem dumny, że stawiamy na rozwój takich miast jak Biała Podlaska. Jest ona przykładem jak się rozwijać, jak wykorzystywać unijne fundusze, jak stawiać na sport. Bardzo się cieszę, że jestem z wami – takie wyznanie przyniosło owację publiczności.
W przemówieniu Rafał Trzaskowski najwięcej miejsca poświęcił sprawom bezpieczeństwa, zabezpieczeniu granic i patriotyzmowi gospodarczemu. Utożsamiał interesy Polski z interesami UE.
- Musimy wiedzieć o tym, że silna Unia Europejska, to silna Polska, silne gwarancje bezpieczeństwa. Dzisiaj to nie w UE mamy wrogów, dzisiaj cała Unia mówi naszym językiem! To jest niesłychanie istotne! - z dobrą dykcją, wyraziście kandydat przekazywał złote myśli, których nikt nie kwestionował. Zauroczeni zwolennicy PO krzyczeli po wielokroć "Cała Biała dla Rafała!" lub "Polska cała na Rafała!".
Ostro o przeciwnikach
Rozgrzany atmosferą polityk nie szczędził krytyki przeciwnikom.
- Dziś potrzebujemy prezydenta RP, który ma szacunek do długopisu i będzie podpisywać w sposób sensowny, a nie wszystko, co mu dadzą do podpisu, jak dzisiejszy prezydent! - mówił Rafał Trzaskowski.
Karolowi Nawrockiemu zarzucił, że miał powiedzieć, iż za wojnę na Ukrainie jest odpowiedzialna UE.
- To jest rosyjska propaganda, a to są słowa Putina - grzmiał Rafał Trzaskowski. Wypomniał kandydatowi popieranemu przez PiS, że w debacie nie wiedział, jakie nazwisko ma prezydent Finlandii. Jarosławowi Kaczyńskiemu postawił zarzut posiadania obsesji na temat gejów, Niemców, kradzieży pieniędzy i tworzenia nowej elity.
Starał się uwypuklić różnice między konkurentami a swoją osobą. Siebie pokazywał jako praktyka z wiedzą, umiejętnościami i kontaktami, racjonalnego sprawnego w działaniu, który "wie, jak to zrobić". Innych zaś określał jako gawędziarzy, niezdolnych do działania, robiących błędy i nieracjonalnych. Ogromna większość przybyłych na wiec była zgodna. Związani z PO (także rodziny działaczy) lub pracujący w instytucjach miejskich, co pewien czas skandowali "Rafał, Rafał".
Państwo z dykty i z czegoś lepszego
Na zasadzie kontrastu prezydent Warszawy długo przeciwstawiał rządy własnej ekipy rządom PiS:
- PiS budował granicę, ale nie sprawdził jej na poligonie, nie sprawdził, czy ona działa. Totalna prowizorka! Jest mnóstwo takich filmów, które pokazują. Wystarczy otworzyć TikToka, aby zobaczyć, że taka granica za czasów naszych poprzedników była forsowana w 15 minut (...). I dopiero dzisiaj wszystko się zmienia. Chodzi o to, aby pokazać państwo z dykty i państwo, które jest skuteczne, które działa i prezydenta, który będzie nie tylko opowiadał, co trzeba zrobić, ale będzie umiał to zrobić! - oczywiście jako człowieka opatrznościowego Rafał Trzaskowski wskazywał siebie.
Po ponad półgodzinnym wystąpieniu zaprosił widzów na podest i sam wykonywał kolejno z następnymi dziesiątkami osób selfie. Niedaleko zamkniętego czworoboku, okalającego kandydata i asystujące mu głównie kobiety, spokojnie stały osoby protestujące z kartonikami z napisami przeciwnymi m.in. ideologii gender i wywieszaniu na budynkach urzędów obcych flag. Duży baner wytykał niszczenie polskiej suwerenności i z minionych lat wskazanie Rafała Trzaskowskiego, aby prezydent nie był z tego samego ugrupowania co rząd...
Galeria zdjęć poniżej:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.