Do zdarzenia pierwszego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie na skrzyżowaniu ulicy Francuskiej z Aleją Jana Pawła II w Białej Podlaskiej. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący oplem mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy volkswagena doprowadzając do zderzenia.
Za kierownicą opla siedział 66-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało niemal 2 promile alkoholu w jego organizmie. Drugim autem kierował 35-letni mieszkaniec miasta. Badanie potwierdziło, że w chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy.
Natomiast w niedzielę po godzinie 3.00 w nocy dyżurny bialskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego. Tym razem kierowca forda uderzył w bramę posesji i zaparkowane nieopodal auta. Po tym zbiegł z miejsca zdarzenia. Kiedy mundurowi dotarli do właściciela ten oświadczył, że wieczorem pozostawił samochód zaparkowany przed posesją. Auto było otwarte a w środku pozostały kluczyki. Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że o kierowanie pojazdem w chwili zdarzenia podejrzany jest 36-letni członek rodziny. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Urządzenie wykazało ponad pół promila alkoholu w jego organizmie. 36-latek usłyszał już zarzut. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pojazdu „na podwójnym gazie” muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, w przypadku osób kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.