- W sprawie zatrzymano dotychczas łącznie 11 członków grupy przestępczej, składającej się z obywateli Gruzji, Azerbejdżanu, Ukrainy i Białorusi, którzy zajmowali się transportem nielegalnych migrantów. Działalność grupy była prowadzona na kierunku przerzutowym zwanym "szlakiem białoruskim" - zaznaczył kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan. Dodał, że migranci byli dowożeni w rejon granicy polsko-białoruskiej, którą następnie pieszo na wysokości woj. podlaskiego przekraczali nielegalnie poza terenem przejść granicznych. Następnie cudzoziemcy byli odbierani po stronie polskiej przez organizatorów procederu lub osoby z nimi współpracujące i transportowani samochodami do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej.
- Do chwili obecnej 11 osób zaangażowanych w przestępczy proceder usłyszało zarzuty organizowania nielegalnej migracji, a 10 z tych osób zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzucane podejrzanym czyny są zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec 8 z podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - podkreśla rzecznik. Nadmienia, iż sprawa ma charakter rozwojowy.
Na nasze pytanie czy migranci i ich przemytnicy nie wykorzystują bardzo niskiego poziomu wody w Bugu do przekraczania granicy z Białorusi przez rzekę na wysokości woj. lubelskiego, kpt. Dariusz Sienicki odparł, że straż graniczna nie notuje takich przypadków.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.