reklama
reklama

Droga droga za prawie sto milionów. "Groził nam paraliż komunikacyjny"

Opublikowano:
Autor:

Droga droga za prawie sto milionów. "Groził nam paraliż komunikacyjny" - Zdjęcie główne

Masowe wbicie łopaty na symboliczne rozpoczęcie budowy ważnej drogi dojazdowej do Portu Małaszewicze

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskieW środę samorządowcy i szefowie firm budowlanych ceremonialnie wbili kilkanaście łopat pod inwestycję łączącą europejski szlak drogowy E-30 z Portem Małaszewicze i linią kolejową E-20. Przygotowania do tej inwestycji trwały kilka lat i przedłużały się wskutek trudnych negocjacji ze spółkami kolejowymi oraz sprzeciwu Lasów Państwowych.
reklama

Przetarg na wyłonienie wykonawcy ogłoszono jeszcze w październiku 2023 roku. W styczniu 2024 roku podpisano umowę pomiędzy zamawiającym, czyli powiatem bialskim i Zarządem Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej, a wykonawcą, czyli konsorcjum bialskich firm - Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Budomex Sp. z o.o. i Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowego "Tre-Drom" Sp. z o.o. Wykonawca wyłoniony został w wyniku rozstrzygnięcia przetargu nieograniczonego za kwotę 96,9 mln zł. Termin wykonania inwestycji określono na 36 miesięcy od dnia podpisania umowy.

Krzysztof Iwaniuk, wójt gm. Terespol (na terenie której będzie większy odcinek drogi, o długości 4,45 km) nie kryje, że właściwie w tym przypadku jego gmina z gminą Zalesie i powiatem bialskim zastępują inwestora państwowego, który powinien zadbać o odpowiedni bezpieczny dojazd do przeładunkowego Portu Małaszewicze. Podczas planowania gigantycznej inwestycji Centrum Logistyczne Małaszewicze należało zaprojektować wiadukty konieczne dla ruchu m.in. samochodów ciężarowych. To samorządy gminne i powiatowe zawarły porozumienie partnerskie i musiały zadbać także o interes PKP.

reklama

Ważny dojazd do terminali 

Jak wcześniej wyjaśniło Starostwo Powiatowe, nowo budowana droga obsługiwać będzie głównie terminale przeładunkowe w Porcie Małaszewicze przejmując ruch ciężarowy z drogi E-30. 

- Tak jak każda droga publiczna będzie ogólnie dostępna dla pozostałych użytkowników, w tym także stanowić będzie dojazd dla mieszkańców bloku przy ul. Robotniczej w Małaszewiczach – wyjaśniało starostwo.

Od podstaw jest budowany nowy odcinek drogi powiatowej oraz będą rozbudowywane istniejące odcinki dróg gminnych i wewnętrznych PKP. Nadana im będzie jedna kategoria  drogi powiatowej klasy Z (zbiorcza). Droga docelowo ma przebiegać od projektowanego wiaduktu nad szerokim torem w Wólce Dobryńskiej (wg projektu CARGOTOR) w gminie Zalesie do ul. Kodeńskiej przed Granicznym Punktem Odpraw Fitosanitarnych w Kobylanach, z wiaduktem drogowym nad torami bocznicy GASPOL i INBAP (gmina Terespol).

reklama

W gminie Terespol na 4,45 km powstającej drogi aż ok. 2,8 km to rozbudowa istniejących dróg oraz zbudowany będzie wiadukt nad torami kolejowymi, natomiast w gminie Zalesie zostanie wybudowany odcinek o długości ok. 2,8 km.

Kłody rzucane przez kolej i nadleśnictwo

Całe przedsięwzięcie zostało dofinansowane z Rządowego Funduszu Polski Ład Program Inwestycji Strategicznych w wysokości 97,804 mln zł.

- Trudna to inwestycja uzgadniana z koleją, której spółki są w restrukturyzacji. Każda z firm chce tylko rozwiązań korzystnych dla siebie, a nie dla przeciętnego mieszkańca – mówiła nam wcześniej o przygotowaniu tej budowy skarbnik powiatu Elwira Charewicz. Na 2025 rok wydzielono w budżecie na tę budowę 50,55 mln zł.

Kiedy w marcu starosta bialski obwieścił, że wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej obejmującej budowę opisywanej drogi powiatowej, wydawało się, że wszystko pójdzie jak z płatka. W maju już była decyzja o udzieleniu zezwolenia. Wójt Krzysztof Iwaniuk powiedział nam, że niespodziewanie Lasy Państwowe (czyli Nadleśnictwo Chotyłów) zaskarżyło tę decyzję.

reklama

Szybko, bo 16 lipca, wojewoda lubelski obwieścił, że utrzymał w mocy decyzję starosty i można było ruszyć z budową.

Ceremonia i nadzieję na poprawę bezpieczeństwa

Gmina Zalesie poinformowała na swoim facebookowym profilu, że w środę "oficjalnie wbito pierwszą łopatę pod inwestycję łączącą europejski szlak drogowy E-30 z Portem Małaszewicze i linią kolejową E-20." W tym symbolicznym akcie udział wzięli m.in. starosta Mariusz Filipiuk, zastępca wójta gm. Terespol Bogdan Daniluk, sekretarz gm. Zalesie Piotr Gassa oraz przedstawiciele władz powiatu, wykonawców i nadzoru projektu oraz zaproszeni goście. W sumie przy 15 łopatach ustawiło się 17 osób.

- Co powstanie? Infrastruktura przystosowana do ruchu ciężkiego, parkingi dla pojazdów ciężarowych przy terminalach intermodalnych, ciągi pieszo–rowerowe, oświetlenie, oznakowanie, kanały technologiczne, zjazdy i przebudowa sieci energetycznych. To inwestycja o ogromnym znaczeniu logistycznym – poprawi dostępność komunikacyjną regionu i zwiększy jego rolę w europejskim transporcie towarowym – podaje gmina Zalesie.

reklama

 Już obecnie radni i sołtysi w kilku wsiach, m.in. w Małaszewiczach uskarżają się na problemy z bezpieczeństwem przy przechodzeniu przez E-30 oraz brakiem chodnika w niektórych miejscach. Zbudowanie nowej drogi powiatowej pozwoli na przekierowanie ruchu ciężarówek trasą w kierunku terminali, co poprawi bezpieczeństwo mieszkańców.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo