Niedawno hakerzy zablokowali systemy informatyczne nie tylko urzędu w Tucznej, ale też między innymi Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, starostwa w Oświęcimiu, Urzędu Gminy Kościerzyna, Urzędu Miasta Otwocka. Nie oszczędzili firm takich jak Media Markt czy CD Projekt. Grzegorz Panasiuk, sekretarz tuczniańskiej gminy, powiedział nam, że w nocy z 26 na 27 listopada 2021 r. nastąpił atak cyberprzestępców. Przy wykorzystaniu oprogramowania typu ransomware doszło do zaszyfrowania danych przechowywanych na serwerze urzędu. Po stwierdzeniu naruszenia, urządzenie zostało odłączone od sieci oraz poddane analizie specjalistycznej firmie zewnętrznej.
– Do niektórych zasobów danych informatycznych nadal nie mamy dostępu. Są zaszyfrowane, jakby hakerzy chcieli nas szantażować. Otrzymaliśmy jedynie wiadomość, że jeśli chcemy coś odszyfrować, to jest przykładowy plik, który to umożliwi. Nie ma jednak informacji, że przestępcy chcą okupu – wyjaśnia sekretarz.
Urząd Gminy Tuczna poinformował na swojej stronie internetowej o możliwości naruszenia ochrony danych osobowych mieszkańców.
Podał, iż w ramach prowadzonego postępowania wyjaśniającego nie udało się wykluczyć możliwości, że osoby nieuprawnione mogły mieć dostęp do baz danych.
– Dane osobowe, do których dostęp mogły uzyskać osoby nieuprawnione, to dane podatkowe oraz księgowe mogące obejmować: imię, nazwisko, imię ojca, PESEL, datę urodzenia, adres zamieszkania, numer rachunku bankowego, nr telefonu, adres e-mail – wyjaśnia UG.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : "Młot na Króliki". Bialczanin napisał zbiór opowieści fantasy
Urzędnicy zalecili, aby mieszkańcy kontaktujący się z gminą zadbali o swoje bezpieczeństwo i regularnie zmieniali hasła, nie otwierali wiadomości od nieznanych nadawców, sprawdzili swoją historię kredytową, nie odbierali telefonów z podejrzanych numerów.
– Jeśli Pani/Pan zaobserwuje jakiekolwiek nieprawidłowości, należy nie udostępniać żadnych danych osobowych, tylko zgłosić ten fakt organom ścigania – brzmi ostrzeżenie.
Urząd Gminy w Tucznej poinformował, że zabezpieczył dostęp do baz danych w systemie informatycznym oraz obszary informatyczne zawierające dowody przestępstwa. Zlecił firmie zewnętrznej analizę wektora infekcji oraz zainicjował proces odtworzenia systemów informatycznych. O całej sytuacji powiadomił służby ścigania oraz prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.