Komenda Miejska PSP w Białej Podlaskiej otrzymała po południu w piątek przed tygodniem zgłoszenie o pożarze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu wstępnego rozpoznania strażacy stwierdzili, że pali się las na obszarze około 2 ha.
– Pierwsze podjęte działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz natarciu na front pożaru z trzech stron. Wraz z przybywaniem kolejnych sił i środków na miejsce zdarzenia, pożar udało się zlokalizować – relacjonował zastępca oficera prasowego Komendanta Miejskiego PSP w Białej Podlaskiej asp. Marcin Kazimierczak.
Dodał, że w drugiej fazie działań, kiedy ogień już się nie rozprzestrzeniał, zdecydowano o stworzeniu punktu czerpania wody z rzeki Zielawa w Wisznicach. Strażakom towarzyszyli na miejscu pożaru leśniczy z Nadleśnictwa Międzyrzec oraz sołtys Curyna. Teren działań gaśniczych wizytował komendant miejski PSP w Białej Podlaskiej – st. bryg. Szymon Semeniuk.
– Ostatecznie spaleniu uległo 3,2 ha ściółki leśnej. Akcja trwała 46 godzin i była trudna w prowadzeniu ze względu na wiatr oraz wysoką temperaturę powietrza, przekraczającą 30°C. Dziękujemy zadysponowanym do gaszenia pożaru druhom z Ochotniczych Straży Pożarnych za duże zaangażowanie i bardzo dobrą współpracę – podkreślił asp. Marcin Kazimierczak.
Mł. kpt. mgr inż. Marek Waszczuk, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Białej Podlaskiej, ponadto powiedział nam, że w sumie w akcji gaśniczej uczestniczyły 43 pojazdy (w tym niektóre przyjeżdżały kilkakrotnie), m.in. siedem ciężkich wozów, dziewięć średnich i dziewięć lekkich.
– Przypuszczalnie pożar powstał wskutek zaprószenia ognia. Zagrożony był duży obszar lasów – zaznaczył kapitan.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.