Damian Buraczyński z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławatyczach powiedział nam, że w sumie w akcji brało udział sześciu strażaków.
- To było przy drodze biegnącej przez Mościce Dolne. Może z 500 m od Bugu. Łoś znajdował się w jamie, w której było błoto. musiał być zwinięty i wyrzucony ten kabel Najpierw czekaliśmy na weterynarza kilka godzin, a jak przyjechał, to stwierdził, że bez strzelby nie da leku. Trzeba było przywieźć strzelbę - wspomina Damian Buraczyński.
Wyjaśnia, że lekarz weterynarii strzelił do zwierzęcia odpowiednim środkiem uspokajającym. Dopiero wówczas strażacy bezpiecznie mogli zbliżyć się do klempy, aby przeciąć kabel ze światłowodu i uwolnić zwierzę z pułapki.
- Łoś wstał i poszedł sobie. Nic mu się nie stało na szczęście - podkreśla strażak.
Tomasz Buraczyński, naczelnik OSP Sławatycze, poinformował nas, że jego jednostka w sumie skupia prawie 40 osób, ale w akcjach wyjazdowych uczestniczy ponad 20. Przyznał, że strażacy mogą być dumni z już użytkowanej okazałej strażnicy.
Wybudowany za ponad 10 mln zł obiekt zawiera garaże na wozy i sprzęt strażacki, kuchnię i salę balową na imprezy okolicznościowe, a nawet wydzielone miejsce na planowany ambulans pogotowia i dyżurkę z zapleczem socjalnym dla ratowników.
11 maja zorganizowano w tej strażnicy dzień otwarty. Jak powiedział nam naczelnik Tomasz Buraczyński, prawdopodobnie 14 czerwca odbędzie się oficjalne otwarcie strażnicy.
Zdj. Po długim oczekiwaniu strażacy wreszcie mogli uwolnić łosia z pułapki, jaką stworzyły kable światłowodu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.