reklama
reklama

Chrysler dachował i wpadł z mostu do wody. Profesjonalna akcja ratunkowa

Opublikowano:
Autor:

Chrysler dachował i wpadł z mostu do wody. Profesjonalna akcja ratunkowa - Zdjęcie główne

Gdyby nie szybka i sprawna pomoc strażaków 20-latek mógł zginąć

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje bialskieW specyficznej i niecodziennej akcji brali udział strażacy ratownicy OSP i JRG, gdy ratowali 20-latka zakleszczonego w samochodzie, który wpadł do kanału Wieprz-Krzna. Wydobyli młodego kierowcę z pułapki, która mogła okazać się śmiertelna.
reklama

Mł. kpt. Marek Waszczuk, oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Białej Podlaskiej, poinformował nas, że w sobotę przed tygodniem o godzinie 2.56 bialska Komenda Miejska PSP została powiadomiona, że w Szóstce samochód osobowy marki Chrysler 300C uderzył w barierki ochronne mostu, dachował i wpadł do kanału Wieprz-Krzna.

Po dojeździe na miejsce zdarzenia ratownicy ustalili, że bok pojazdu od strony kierowcy był zanurzony w wodzie, a sam kierowca (przytomny) był zakleszczony w środku. Strażacy zabezpieczyli pojazd przed dalszym osunięciem się do wody oraz przy pomocy sprzętu hydraulicznego uzyskali dostęp do osoby poszkodowanej – relacjonował kapitan.

Dodał, że równocześnie zabezpieczono miejsce lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Działania były utrudnione ze względu na porę nocną i brak widoczności w mętnej wodzie, co uniemożliwiało ustalenie ułożenia poszkodowanego. Kierowca auta został zabrany do szpitala na badania. Akcja, ze względu na rodzaj zdarzenia, była specyficzna i niecodzienna, niemniej jednak 22 ratowników OSP, OSP KSRG oraz JRG wykazało się profesjonalizmem, doskonałym zgraniem i szczególnym zaangażowaniem – zaznaczył kapitan Marek Waszczuk.

Nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji zaś poinformowała, że z ustaleń policjantów wynika, iż kierujący samochodem osobowym marki Chrysler 20-latek stracił panowanie nad autem. Zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w barierkę mostu na kanale Wieprz-Krzna i auto, dachując, wpadło do kanału.

Wydobyty przez strażaków wyziębiony 20-latek trafił do szpitala. Mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń ciała i choć cale zdarzenie wyglądało groźnie, skończyło się jedynie na uszkodzonym pojeździe. W chwili zdarzenia kierowca był trzeźwy. Potwierdziło to przeprowadzone przez mundurowych badanie – wyjaśniła rzecznik.

Strażacy wstępnie określili, iż szacunkowe straty materialne wyniosły ok. 6 tys. zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama