- Planując udział w koncercie ulubionego artysty nie należy tracić czujności, o czym przekonał się 20-latek. Dziewczyna zgłaszającego umieściła komentarz pod najnowszym postem artysty w znanej aplikacji, sugerujący iż jest zainteresowana zakupem 2 biletów na jego koncert. Bardzo szybko skontaktowała się z nimi osoba rzekomo posiadająca bilety do sprzedaży - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Mężczyzna twierdził, że kupił je ale nie może iść, bo wyjeżdza za granicę. Kwota zakupu dwóch wynosiła 250 złotych. Po ustaleniu szczegółów pokrzywdzony przelał gotówkę za jeden z biletów za pośrednictwem płatności Blik. W zamian otrzymał kod na 2 bilety. Wówczas przelał resztę umówionej kwoty. Tym razem w formie przelewu bankowego.
Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że kody są fikcyjne. 20-latek potwierdził to również u organizatora koncertu. Urwał się też kontakt ze sprzedającym. Wówczas postanowił zgłosić sprawę na policję oraz złożył reklamację w banku. Pozwoliło to odzyskać cześć wpłaconej kwoty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.