W sierpniu 2021 r. bialska Rada Miasta przyjęła wieloletni programem gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy miejskiej. Zgodnie z tym dokumentem Wojciech Chilewicz, prezes spółki miejskiej Zakład Gospodarki Lokalowej zmienił wysokość stawki bazowej czynszu. Kiedy powiadomił lokatorów, że od nowego roku stawki wzrosną z 4,7 zł/m2 do 7,40 zł/m2, rozpętała się burza.
Oburzeni niezamożni mieszkańcy zwrócili się z prośbą o interwencję do "Polsatu". Wsparł ich poseł Dariusz Stefaniuk. Także przewodniczący rady Bogusław Broniewicz przeciwstawił się "próbie zwekslowania odpowiedzialności" na radnych za podwyżki. Krytykował wzajemne obciążanie się obecnego prezydenta Michała Litwiniuka i byłego Dariusza Stefaniuka za doprowadzenie do konieczności wprowadzenia tak wysokich podwyżek.
Tymczasem wojewoda unieważnił uchwałę jako niezgodną z prawem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Biała Podlaska: Ruszają prace nad długo wyczekiwaną galerią handlową (ZDJĘCIA WIZUALIZACJI)
ZGL zaskarżył i skargę wycofał
Zakład Gospodarki Lokalowej przygotował zatem kolejną wersję. Wśród radnych pojawił się pomysł, by stawki czynszu zróżnicować w zależności od standardu lokalu. Podczas marcowej sesji radni Zjednoczonej Prawicy i Białej Samorządowej przeforsowali taką właśnie wersję uchwały. ZGL zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, lecz szybko wycofał tę skargę.
- Razem z grupą lokatorów zrezygnowaliśmy z zaskarżania uchwały. Nie chcieliśmy wkładać kija w mrowisko - mówi nam prezes Wojciech Chilewicz.
Uchwała jest zatem prawomocna. Dlatego Bogusław Broniewicz apeluje, by zaczęto ją stosować.
- Na początku czerwca uchwała się uprawomocniła. Mieszkańcy powinni już w lipcu otrzymać nowe książeczki czynszowe z odpowiednimi odliczeniami za brak standardu lokalu. ZGL łupi lokatorów zasobów komunalnych na podstawie już nieistniejącego prawa. To niezgodne z uchwałą! - nie kryje oburzenia przewodniczący.
Prezes Wojciech Chilewicz wyjaśnia, że już 23 sierpnia wydał zarządzenie w sprawie wysokości stawek czynszu za najem lokali mieszkalnych od 1 września. Wyjaśnia, iż konieczny był przegląd lokali oraz pogrupowanie mieszkań w zależności od wyposażenia w media i standard.
Radni tego nie przewidzieli
Prezes wskazał na kilka luk w zaproponowanym przez radnych modyfikowaniu stawki bazowej. Nowy system nie uwzględnia wyposażenia lokalu w ciepło z PEC, jak jest w budynku przy ul. Łomaskiej 34, ani sytuacji w bloku przy ul. Sidorskiej 121B, gdzie lokale mają łazienkę na korytarzu.
Bogusław Broniewicz nie zgadza się ze sposobem podchodzenia prezesa do problemów.
– Nie rozumiem szukania za wszelką cenę dziury w całym i nierealizowania prostej uchwały, która jest zrozumiała dla mieszkańców. Pisano monity do mieszkańców, że ta uchwała jest niezgodna z prawem i nie będzie realizowana. To jest nowość w polskim prawie, że skoro się nie zgadzam, to go nie realizuję - krytykuje przewodniczący.
- W październiku otrzymamy nowe książeczki czynszowe, to się przekonamy - spokojnie zauważa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.