Sprawa dotyczy nieruchomości w centrum Białej Podlaskiej, gdzie przed 1930 r. została zbudowana duża, piętrowa kamienica. W 1946 r. jej połowę kupili od poprzedniego właściciela, żydowskiej narodowości, Lejba Brodacza, dwaj koledzy - Włodzimierz Korolczuk i Kazimierz Ostapiuk. W 1950 r. jednak kamienicę wywłaszczono i uznano ją za własność Skarbu Państwa. Mieścił się w niej Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, a później placówka Służby Bezpieczeństwa i następnie Komenda Powiatowej Milicji Obywatelskiej, a potem Komenda Miejska Policji. Przez pewien czas zlokalizowano tam nawet biuro parlamentarne posłów PiS, aż wreszcie zaniedbany obiekt stał się pustostanem.
– Dysponujemy aktem notarialnym z 1946 r. zawartym przed notariuszem – mówi Wioleta Ładna, która jest jedną ze spadkobierczyń. W sumie kilkanaście osób, głównie z okolic Międzyrzeca, od wielu lat ubiega się o zwrot tej nieruchomości przy ul. Krótkiej.
Spadkobiercy odwołają się do wojewody
Już wcześniej, jak informowała nas Agnieszka Strzępka, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego, starosta bialski po rozpatrzeniu wniosku następców prawnych dawnych właścicieli nieruchomości, umorzył postępowanie w sprawie zwrotu kamienicy. W listopadzie wojewoda lubelski uchylił decyzje starosty. Sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia przez organ I instancji. Niedawno informowaliśmy, że ponownie (24 lutego) starosta bialski wydał decyzję o odmowie zwrotu nieruchomości oraz o odmowie ustalenia i wypłaty odszkodowania za sporną nieruchomość położoną przy ulicy Krótkiej i Piłsudskiego. Reprezentujący spadkobierców radca prawny Konrad Izdebski w ubiegły czwartek poinformował nas, że wystąpił do wojewody z odwołaniem od decyzji starosty.
– Wysłaliśmy odwołanie za pośrednictwem starosty. Nie zgodziliśmy się z uzasadnieniem, że "decyzja wywłaszczeniowa nie była niewolna od wad, gdyż kamienicę przejęto na cele bezpieczeństwa, a to nie cel użyteczności publicznej" – mówi prawnik.
Walczący o odszkodowanie nie tracą nadziei.
– Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na decyzje wojewody i ewentualnie później sądu administracyjnego – mówi kolejna ze spadkobierczyń, Justyna Pawłowska.
Zarzut utrudnienia uczciwej konkurencji
Oburzeni na szybkie burzenie kamienicy spadkobiercy skierowali do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego skargę na finansowanie projektu unijnego, m.in. rozbiórki kamienicy i postawienia nowego budynku przy ul. Krótkiej, zanim zapadną ostateczne rozstrzygnięcia dotyczące własności działki. Dostarczyli do UMWL dodatkowe dokumenty. Twierdzili, że ta sama osoba, która w wygranym przetargu za 54 tys. zł już w 2011 r. przygotowywała budowę nowego obiektu, a później pracowała jeszcze nad ekspertyzą i planem rozbiórki. Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka województwa lubelskiego, poinformował nas, że właśnie niedawno została zakończona kontrola doraźna zamówienia publicznego "Rozbiórka i budowa budynku usług kulturalnych przy ul. Krótkiej 1 wraz z zagospodarowaniem terenu i przyłączami wody kanalizacji sanitarnej i deszczowej w Białej Podlaskiej". Ta inwestycja jest częścią dużego projektu na remont i przebudowę budynków na obszarze rewitalizacji miasta Biała Podlaska z przeznaczeniem na realizację usług społecznych.
– W wyniku analizy dokumentacji przedłożonej przez beneficjenta do Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Lubelskiego, zespół kontrolujący stwierdził, iż zamawiający dokonał opisu przedmiotu zamówienia w sposób utrudniający uczciwą konkurencję, poprzez posłużenie się odwołaniem do produktów dostarczanych przez konkretnego producenta – wyjaśnił rzecznik.
Dodał, że tym samym nastąpiło naruszenie ustawy Prawo zamówień publicznych.
– W związku z powyższym, wydatki poniesione w ramach umowy zawartej w wyniku przeprowadzenia powyżej wskazanego postępowania o zamówienie publiczne, będą podlegały korekcie finansowej/pomniejszeniu według stawki wynoszącej 5% wydatków kwalifikowalnych zamówienia – podkreśla Remigiusz Małecki.
Miasto wystąpi o uchylenie "kary"
Sylwia Golik, naczelnik wydziału inwestycji bialskiego Urzędu Miasta, kategorycznie jednak twierdzi, że nieuzasadniona jest korekta finansowania ustalona przez Urząd Marszałkowski.
– Będziemy wnioskowali o jej uchylenie. W postępowaniu złożone zostały cztery konkurencyjne oferty i żaden z oferentów nie kwestionował jego wyników. Wyłoniony w ramach przeprowadzonej procedury przetargowej wykonawca na etapie realizacji umowy zamierza stosować również materiały równoważne zgodnie z zapisami specyfikacji warunków zamówienia – stanowi to dobitny przykład potwierdzający, że w postępowaniu nie doszło do naruszenia zasad uczciwej konkurencji – podkreśla naczelnik.
Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka, wyjaśnia, iż podmiot kontrolowany ma prawo do zgłoszenia, w terminie 14 dni od dnia otrzymania informacji pokontrolnej, umotywowanych pisemnych zastrzeżeń do tej informacji.
– Instytucji kontrolującej przysługuje termin nie dłuższy niż 14 dni od dnia zgłoszenia tych zastrzeżeń na ich rozpatrzenie – zauważa.
Jedna ze spadkobierczyń Wioleta Ładna nie kryje rozczarowania, że podczas kontroli nie znalazła poparcia sprawa pospiesznego burzenia kamienicy w sytuacji, kiedy nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja co do możliwości dochodzenia roszczeń przez potomków dawnych właścicieli nieruchomości.
– Ja będę nadal drążyć tę sprawę – nie ustępuje.
W szybkim tempie na spornej nieruchomości trwa budowa nowego budynku, który ma służyć bialskiej kulturze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.