Dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym zdarzeniu w sobotnie (23 sierpnia) popołudnie.
- Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna zdający egzamin na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, może znajdować się pod wpływem alkoholu. Tego dnia przystąpił do państwowego egzaminu praktycznego na placu manewrowym, kierując osobowym Suzuki. Kiedy miał przejść do kolejnego etapu egzaminu, czyli jazdy w ruchu miejskim egzaminator, który wyczuł od zdającego alkohol powiadomił o swoim podejrzeniu mundurowych. Na miejsce przyjechał patrol bialskiej prewencji, który sprawdził trzeźwość zdającego 32-latka. Potwierdziły się wówczas przypuszczenia egzaminatora - informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. - Badanie wykazało w organizmie zdającego ponad 0,5 promila alkoholu. Konsekwencją jego zachowania było przerwanie egzaminu.
Okazało się również, że 32-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego w przeszłości, stracił uprawnienia do kierowania pojazdami za jazdę po alkoholu.
Zgodnie z przepisami, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienie wolności nawet do lat 3. Dodatkowo, uzyskanie upragnionych uprawnień do kierowania pojazdami będzie musiał odłożyć w czasie, gdyż jego sprawa znajdzie swoje zakończenie w sądzie, a nałożone konsekwencje mogą obejmować, także zakaz prowadzenia pojazdów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.