W poniedziałek (20 lutego) policjanci bialskiej prewencji na ulicy Łomaskiej zwrócili uwagę na kierowcę osobowej Toyoty, którego styl jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Za kierownicą auta siedział 30-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Jeśli chodzi o alkohol - był trzeźwy, ale w organizmie mężczyzny wykryto substancje psychoaktywne.
- Od 30-latka pobrana został krew do badań na ich zawartość. Dodatkowo w samochodzie mężczyzny mundurowi ujawnili woreczki z białą i beżową substancją. Wstępne badanie potwierdziło, że jest to amfetamina i mefedron. Zabezpieczona ilość wystarczyłaby do sporządzenia niemal 3 tysięcy porcji tych narkotyków. W trakcie wykonywanych czynności w miejscu zamieszkania mężczyzny policjanci ujawnili amunicję myśliwską, na którą nie miał pozwolenia - informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Powiat bialski: Na włamanie przyjechał samochodem mimo zakazu prowadzenia. Miał narkotyki
W mieszkaniu zamieszkania 32-letniego pasażera podróżującego Toyotą, policjanci też znaleźli amunicję bez zezwolenia. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Wobec 30-latka na wniosek Policji i prokuratury zastosowany został tymczasowy areszt. W przypadku pasażera, prokurator zastosował dozór Policji. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. 30-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Dla 32-latka kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.