W czwartek (4 lipca) nad ranem dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało że na terenie parku Zofii Las przy ul. Parkowej w Białej Podlaskiej leży mężczyzna nie dający oznak życia. Ratownicy medyczni stwierdzili zgon.
- Policjanci ustalili personalia mężczyzny. Okazało się, że jest to 51-latek. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora rozpoczęli intensywne czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych - opisuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. - W trakcie prowadzonych czynności bialscy kryminalni ustalili personalia osób, które jako ostatnie widziały 51-latka. Zatrzymali też 18-latka podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawca zadał pokrzywdzonemu ciosy w głowę i ciało pozostawiając go po całym zdarzeniu. Powodem agresji miały być słowa wypowiedziane przez 51-latka.
W weekend (6-7 lipca) 18-latek został doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzut. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Może mu grozić kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.