W połowie miesiąca na policję zgłosił się38-latek.
- Mężczyzna oświadczył, że nieznany sprawca włamał się do pokoju, który wynajmuje oraz dokonał kradzieży dokumentów i pieniędzy w różnej walucie. Wartość strat oszacował na kwotę ponad 44 tys. zł - informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej. - W trakcie rozmowy z mundurowymi przyznał, że kilka dni wcześniej pożyczał klucz do drzwi wejściowych koledze, który wynajmuje pokój obok. Wówczas dał mu cały pęk kluczy w którym znajdował się również ten do pokoju. Zdaniem zgłaszającego młodzieniec „zniknął” z kluczami, zwracając je dopiero po około pół godziny. Dodał, że kolega wiedział, iż posiada w pokoju gotówkę.
Policjanci zatrzymali podejrzanego o udział we włamaniu 19-latka, zabezpieczyli też cześć skradzionej gotówki. Mężczyzna usłyszał zarzut i przyznał się do winy.
- W rozmowie z mundurowymi przyznał, że kilkukrotnie pożyczał klucz, gdy za każdym razem kolega przekazywał mu cały pęk postanowił to wykorzystać i dorobić klucz do drzwi jego pokoju…. Gotówkę natomiast w większości wydać miał na zwrot długów - dodaje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
19-latek usłyszał też zarzut znieważenia dyrektora szkoły, do której uczęszcza. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.