Przymnijmy: zdarzenie miało miejsce w miejscowości Mielnik w woj. podlaskim, zaledwie 18 km od Janowa Podlaskiego. Dziś o godz. 15:00 żołnierz patrolujący granicę polsko-białoruską kilkukrotnie strzelił w kierunku samchodu, w którym znajdowały się dwie osoby: ojciec z córką. Kule przebiły auto na wylot. Mężczyzna samowolnie oddalił się z rejonu wraz z bronią, a po oddaniu strzałów próbował schronić się w lesie. Został ujęty przez Zgrupowanie Wojskowe w Mielniku.
Więcej przeczytasz tutaj: Wypił pół litra wodki i strzelał do cywilów. Dziś posiedzenie aresztowe w sprawie żołnierza
W Olsztynie, o godz. 13:00, Wojskowy Sąd Garnizonowy zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące żołnierza. Szeregowy został oskarżony o usiłowanie zabójstwa, kierowanie gróźb karalnych oraz przekroczenie uprawnień. Ze względu na dalsze czynności szczegóły sprawy nie będą upublicznione.
Czyn, którego dokonał Daniel H. zagrożony jest karą nie mniejszą niż 15 lat pozbawienia wolności do kary dożywotniego pozbawienia wolności. Drugi z czynów, z części karnej wojskowej, dotyczy pełnienia służby pod wpływem alkoholu. Jest to czyn z artykułu 357. Kodeksu karnego. Żołnierz częściowo przyznał się do pewnych okoliczności związanych z postawionymi mu zarzutami. Twierdził, że nie chciał nikogo zabić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.